This page is in Polish only.
If the language is exotic to you, you may wish to check my
site in English.
|
Witaj Gościu! Jeśli trafiłeś tutaj przypadkowo,
nie odchodź jeszcze. Niewiele tu mam — głównie teksty do poczytania
lub ściągnięcia — ale może się w tym trafić coś też dla Ciebie.
Przeskocz nieco w dół, do linków!
O sobie
|
|
Ja jesienią 1997 r. |
O —
czytasz! Miło mi. Trochę się obawiam, że Cię zanudzę. Ale
w końcu zawsze możesz przerwać czytanie ... Pochodzę z
Żelichowa —
to taka mała wioska między Krzyżem i Człopą, całkiem na północy
województwa wielkopolskiego. Moi kochani, nieżyjący już Rodzice
przyjechali tam, na tzw. Ziemie Odzyskane, z Rzeszowszczyzny zaraz po
II wojnie światowej (z tamtego okresu mam tu
mały dokument o ich pomocy Żydom)
i wkrótce potem, w 1948 r., urodziłem się im
ja jako szóste dziecko (później przybyło mi jeszcze troje rodzeństwa,
ale dorosłego wieku doczekało się tylko siedmioro z nas). Po ukończeniu
Technikum Rolniczo-Lniarskiego w Przygodzicach koło Ostrowa Wlkp.
w 1968 r. przyjechałem studiować astronomię do Torunia, gdzie
zadomowiłem się na dobre.
Szczęśliwym trafem zaraz po studiach dostałem
ciekawą pracę w
radioastronomii
przy Obserwatorium
Astronomicznym UMK.
Przez siedem lat zajmowałem się głównie budową aparatury elektronicznej
i radiowymi obserwacjami
Słońca (z tych badań złożyłem pracę doktorską),
a potem rozmaitymi aspektami radiowej techniki wielkobazowej,
VLBI
(to metoda obserwacji astronomicznych, w której uczestniczy kilka
radioteleskopów odległych o tysiące kilometrów, a komputerowe
opracowanie zapisanych danych pozwala na uzyskiwanie obrazów obiektów
kosmicznych o fantastycznych rozdzielczościach kątowych — nawet
mikrosekundy łuku!). Uczestniczyłem też przy powstawaniu naszego
największego instumentu badawczego,
32-metrowego radioteleskopu.
Na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego
wieku skończyło mi się nieprzerwane pasmo powodzenia w życiu —
pierwsza wielka porażka (tak to wówczas odbierałem; dziś jest inaczej)
to niezatwierdzenie habilitacji przez warszawską komisję (przyczyną była
niezrozumiała postawa pewnego superrecenzenta).
W 2001 r. przyszedł drugi krach — byłem zmuszony
rozstać się z rodziną (nie wytrzymała moja cudowna skądinąd żona,
ponieważ zdecydowanie inaczej niż ja postrzega świat i obowiązki wobec
naszych wspaniałych dzieci, a mamy ich troje).
Wspomniane wyżej niepowodzenia bledną jednak wobec wyróżnienia,
jakie spotkało mnie w tym życiu. W 1992 r. zrządzeniem
przyjaznego losu rozpoznałem w niezbyt jeszcze wówczas u nas znanym
guru (nauczycielu), Sathya Sai Babie, prawdziwie boską istotę
i mam powody,
by sądzić, że przyjął mnie na ucznia, chociaż może takiego z tylnych
ławek. Dlaczego uważam to za wielkie wyróżnienie? Ponieważ przekonałem
się, że naprawdę nieliczni mogą stać się Jego wielbicielami; ponadto
minęła już dekada mojego 'pobierania' u Niego nauk — dekada niemal
nieustających odkryć i przeżyć duchowych. Jeśli, drogi Gościu, dziwisz
się mojej naiwności, bo słyszałeś o krytycznych opiniach o Sai Babie,
powiem Ci tylko, że całkiem dobrze znam te zarzuty i ludzi za nimi
stąjących, których generalnym błędem jest założenie, iż On jest tylko
człowiekiem. Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że Baba będzie
przez tysiąclecia sławiony i czczony, jako najwyższa w znanych dziejach
ludzkości postać na Ziemi, a wszystkie przyszłe pokolenia będą nam
zazdrościć wielkiego przywileju życia w Jego czasach.
Przysięga składana na Konwokacji (uroczystości wręczenia dyplomów) na Uniwersytecie Śri Sathya Sai Baby w Puttaparthi (Andhra Predeś, Indie)
Niniejszym uroczyście deklaruję i obiecuję, że jeśli zostanie mi przyznany stopień, na którego otrzymanie dostałem stosowną rekomendację, będę w życiu codziennym i rozmowach, w myślach, słowach i czynach zachowywał się jak przystoi członkowi Śri Sathya Sai Institute of Higher Learning; że zrobię wszystko, co w mojej mocy i możliwościach, aby wesprzeć sprawę zdrowego nauczania, człowieczeństwa i duchowości; i że na ile będzie to zależało ode mnie, będę działał na rzecz postępu socjalnego i wszelkiego dobra moich współziomków i bliźnich.
Sanathana Sarathi, vol. 54, p. 420 (Dec. 2011) |
Cytat z komentarzem (UFO a nauka)
Oto fragment pewnego wywiadu:
P. Cielebiaś: Obserwacje UFO nad stanowiskami z bronią jądrową to jedynie wąski aspekt interesującej nas tematyki. Można natrafić w jej obrębie na szereg zdumiewających fenomenów, takich jak fizyczne ślady obecności NOL-i, uprowadzenia dokonywane przez ich pasażerów,
wszczepiane ludziom implanty oraz inne dowody świadczące o relaności zjawiska. Dlaczego „oficjalna nauka" boi się o tym głośno mówić?
R. Hastings: Kolejne dobre pytanie. Uczeni, pomimo, że kreują się zwykle na poszukiwaczy prawdy, unikają tematów kontrowersyjnych. Dzieje się tak dlatego, że publiczne ujawnienie zainteresowania tego rodzaju sprawami mogłoby wpłynąć niekorzystnie na ich kariery. Oczywiście wielu naukowców nadal święcie wierzy w to, że nie istnieją żadne mocne dowody istnienia UFO. Jednak dlatego, że takich dowodów sami nigdy nie szukali. Bardzo rzadko interesują ich fakty zebrane przez garstkę bezkompromisowych pionierów, których sceptycy opluwają prezentując niedoinformowane opinie, niemające nic wspólnego z naukowym podejściem.
(Nieznany Świat, 11/2011, s. 47/48) |
Nic ująć, ale dodajmy, że dalece nie wszystkie fakty, o których mówi Hastings
pochodzą od takich jak on 'bezkompromisowych pionierów.' Jednak atmosferę wokół UFO (NOL-i) mocno psują niezliczone hałaśliwie reklamowane przypadki obserwacji rzekomych UFO prezentowane bezkrytycznie w internecie przez niefrasobliwych autorów lub celowo tam umieszczane 'fałszywki.' Nie powinny jednak budzić żadnych wątpliwości naukowców (nie wspominając innych grup społecznych) np. fakty przedstawione publicznie w 2001 r. przez kilkudziesięciu byłych pracowników różnych agend rządu USA (dostępne jest oryginalne wideo i jego polska wersja). Ludzie ci zadeklarowali gotowość powtórzenia pod przysięgą przed Kongresem Stanów tego, co przedstawili (jasne, że Kongres nie skorzystał z tej możliwości). W internecie dostępne są także setki (może już tysiące) niedawno odtajnionych wojskowych dokumentów kilku krajów, w szczególności Wielkiej Brytanii (ale nie USA). Dotyczą one licznych obserwacji i zdarzeń związanych z UFO. Albo, czy można lekką ręką odrzucić relacje astronautów o obcych spotkanych w kosmosie i na Księżycu? Ciekawe, że chociaż od czasów II Wojny światowej zebrała się naprawdę wielka góra mocnych świadectw aktywności UFO na Ziemi, bardzo wielu ludzi na całym świecie w dalszym ciągu jest przekonanych, że zjawisko to jest nierzeczywiste! A przecież wiele śladów historycznych wskazuje na to, że kosmici wcale nie zaczęli interesować się ziemianami dopiero w XX w., lecz towarzyszyli ludzkości od zarania jej dziejów, jeśli wręcz nie jesteśmy ich produktem (tu mam pewien intrygujący materiał na ten temat)!
Toruń, 24 X 2011 r.
Materiały do ściągnięcia
Proponowane tutaj pliki do poczytania lub pobrania przygotowywałem w
ostatnich kilku latach. Prawie wszystko jest po polsku. Część to zwykłe
tłumaczenia z angielskich oryginałów robione pierwotnie w celu rozprowadzania
w postaci broszur lub publikacji w krajowych pismach. Jest też parę moich
artykułów. Żaden z tych tekstów nie był oryginalnie przewidywany do
umieszczenia na stronach www, dlatego udostępniane pliki w formacie
html są przeróbkami z TEX-a, PostScriptu, Worda, ChiWritera,
WordStara lub prostych plików tekstowych (starsze dokumenty przerabiam
na pliki tekstowe z papierowego wydruku za pomocą skanera i jego
oprogramowania). Przy tej adaptacji na ogół teksty nieco poprawiałem
i zmieniałem (usuwanie błędów, dopracowanie i zmiany formatowania,
aktualizacje i dodatkowe informacje).
Programy i tabele
Program Riset.for (plik wykonawczy
dla DOS-u: Riset.exe) oblicza
momenty wschodów i zachodów Słońca dla zadanego miejsca na 28 lat.
Więcej informacji zawiera plik
objaśnień; proponuję także gotowe wyniki w postaci prostych
tabel tekstowych na lata 1988 – 2015 dla miejscowości:
Toruń,
Bydgoszcz,
Włocławek i
Warszawa (toruński plik przerobiłem
na atrakcyjny i wygodny format html).
Program kh-TeX.for (plik wykonawczy:
kh-TeX.exe) oblicza
kalendarz astronomiczny dla zadanego miejsca na podany okres w
formacie zwykłego tekstu lub gotowego do skompilowania programem
systemu TEX. W kh-TeX istnieje również opcja obliczania
horoskopu na zadane miejsce i czas. Oto przykład kalendarza dla Piwnic
k. Torunia
na rok 2011 w postaci
tabeli ASCII oraz plików pdf z kalendarzami na lata
2000–2010, 2011–2020 i
2021–2030 (dwa ostatnie uwzględniają
czas letni w Polsce a także zawierają tabele ważniejszych świąt i zjawisk).
Kalendarzowe dane na wybraną datę oparte o te same algorytmy w wygodnej
internetowej formie
(starsza wersja tutaj)
przygotował Tomasz Kaczmarek.
Fazy Księżyca w latach 1930 – 2100.
Sprawdź sam jak płodnością i płcią rządzi Księżyc — opis i
program do obliczania kalendarza dni płodnych kobiety i płci poczętego dziecka i
związane z tym momenty wstępowania Księżyca w znaki zodiaku w latach
1950 – 2050
(sama tabela).
Chwile wstępowania
Słońca w poszczególne znaki zodiaku w latach 2000 – 2025
(dostępna jest też prosta tabela na lata
1900–2100). Można stąd
odczytać momenty nastania pór roku
lub znak urodzeniowy (uzasadnione wątpliwości pojawiają się, gdy
czas urodzenia przypadnie na przełomie znaków). Przykład korzystania
z prostej tabeli: dla roku
(wiersz) 2002 i miesiąca kwietnia (kolumna '4') odczytujemy datę
wstępowania Słońca w znak Byka (20-go kwietnia) i obok godzinę
7:20 czasu środkowoeuropejskiego czyli 8:20 czasu letniego.
Daty Wielkanocy w latach 1800 – 2200
Polecam także zawarte w niżej wymienionych artykułach użyteczne
tabelki obowiązywania
letniego czasu w Polsce,
zaćmień Słońca i Księżyca w latach 1991 – 2040
(osobny plik zawiera okoliczności
zaćmień widocznych z Torunia w latach 2000 – 2025) i listę wszystkich
momentów nastania wiosny
w latach 1900 – 2099. Z tego samego artykułu można ściągnąć
program do wzajemnej konwersji
kalendarzy (juliańskiego, gregoriańskiego i perskiego) i tzw. dni
juliańskich (JDN). Podobne zadanie wykonuje zaadoptowany skrypt w
stronie html!
OptiCass
— opis (niestety, tylko po angielsku) i dość zaawansowany program do analizy
i projektowania radioteleskopów typu Cassegraina.
Jak zaprojektować zegar słoneczny?
(po angielsku; strona zawiera gotowy uniwersalny algorytm w Fortranie); mam też
polski tekst z projektem specjalnego
typu zegara słonecznego (analemmatycznego).
Jak obliczyć zakrzywienie horyzontu (Curvature of the horizon) (pdf, docx, for)
W środku tych dość
poważnych rzeczy proponuję chwilę odprężenia — szczyptę
humoru zapożyczonego z różnych źródeł.
Moje teksty naukowe i popularne
Książka pt. Astronomiczne
obliczenia nie tylko dla geografów zawiera mnóstwo praktycznych algorytów.
Algorytmy zamiany współrzędnych
kartezjańskich na elipsoidalne — polska wersja mojej
jedynej pracy naukowej, która zdobyła światowe uznanie (tu jest angielski
oryginał, który najpierw został
odrzucony przez redakcję międzynarodowego pisma naukowego
Studia geoph. et geod. wydawanego w czeskiej Pradze, gdyż w złym
świetle przedstawiłem w nim naprawdę marną pracę tamtejszego profesora).
Interferometr do obserwacji
Słońca na częstotliwości 127 MHz — unikalna publikacja (do dziś
nie spotkałem czegoś podobnego gdzie indziej) zawierająca szczegóły
konstrukcyjne kompletnej radioastronomicznej aparatury odbiorczej
(w tym schematy ideowe oraz omówienie funkcji wszystkich podzespołów);
mieliśmy wiele próśb (nawet z zagranicy) o odbitki tego artykułu.
Osoby pragnące zbudować amatorski radioteleskop magą też zaciekawić
uwagi zawarte w tym dokumencie.
Zaćmienia Słońca i
Księżyca — omówienie z listą zjawisk dla Polski w latach 1991
– 2040 r. (jest to wyciąg z angielskich artykułów
o zaćmieniach: Słońca
w Polsce w latach 900–2200,
cieniowych Księżyca w Europie w latach 900–2200 i
półcieniowych Księżyca
na świecie w latach 1900–2200).
Czy potrzebna jest reforma
kalendarza gregoriańskiego? — dowodzę, że nie; sporo
pożytecznych informacji dla astronomów (tu jest
oryginalny artykuł, który przed
przyjęciem do druku musiał przejść aż 3 recenzentów!).
Jak poprawnie obliczać wschody
i zachody? — krótki instruktaż dla każdego.
Wszystko o czasie: Część 1,
Część 2 i
Część 3 — wiele ciekawostek
i praktycznych informacji związanych z pomiarami czasu i korzystaniem z niego.
Hinduska rachuba czasu
— kalendarz i czas w Indiach od starożytności do dziś.
Kalendarz perski
— o pewnym egzotycznym kalendarzu Arabów.
Dni juliańskie i daty kalendarzowe
— przedstawiam tutaj stosunkowo prosty algorytm przeliczania
JD na daty kalendarzowe i w przeciwną stronę.
Efemerydy Układu Słonecznego dla
wszystkich — opis algorytmów i gotowe programy źródłowe na
obliczanie położeń Słońca, Księżyca i wszystkich planet z dokładnością 1'
w okresie ok. 600 lat ześrodkowanych na współczesności.
Nauka a wiedza wedyjska
— o wyższości duchowości i ograniczoności nauki.
Znaczenie sanskrytu
— o językach Indii, sanskrycie i sprawie polskiej.
Słowniczek sanskrytu
— kilkaset słów wraz z transliteracją
(uaktualniany).
Samoloty starożytności
— UFO jako pojazdy ocalałe z atomowej wojny z czasów Śri Ramy.
Rok platoński a tzw. stała
Niniwy — skrytykowałem (zasłużenie, ale zdecydowanie zbyt
napastliwie) pewnego uznanego pisarza.
Złączenie planet dnia 12 stycznia
1994 r. — uzasadniam, że zjawisko takie ani nie jest
groźne, ani szczególnie interesujące dla astronomów; w podobnym tonie
napisałem komentarz do koniunkcji
z 11 sierpnia 1999 r.
Ignorancja i kasa —
krytycznie o larum w sprawie tzw. Planety X.
Tego nie da się
przewidzieć — dementi o zagrożeniu w 2013 r. ze strony Słońca.
Szanse wygrania w lotku —
analizuję wartość oczekiwaną wygranych w Toto Lotku i Multi Lotku
dochodząc do nieoczekiwanych (smutnych) wniosków.
Krzywizna horyzontu (Curvature of the horizon) (pdf, docx, for)
Wychowywanie w wartościach ludzkich
Opowiadania dla dzieci,
cz. I. — broszura wydana przez Stowarzyszenie Sathya Sai.
Ćhinna Katha —
opowiadania i przypowieści Sai Baby (wybór z książki).
Kształcenie dla doskonałości,
zeszyt IV — propozycje dla nauczyciela WWL.
Wendy —
wzruszająca (co wrażliwszych do łez) ponoć prawdziwa historia
dziewczynki.
Nie pij przed jazdą —
inna wzruszająca historia.
Mały gest —
ile może zdziałać życzliwość (drogi opatrzności).
Uśmiech Matki
— lekarz i Matka Teresa.
Kochajmy rodziców —
jak potrafimy bezwzględnie wykorzystywać (opowiadanie).
Najważniejsze jest
usposobienie — grunt to optymizm (z życia wzięte).
Cud — mała
Tess ratuje braciszka.
Szklanka mleka —
bezinteresowna pomoc po latach sowicie odwzajemniona.
Prawo powodzenia w życiu —
j.w., czyli jak widzą Paderewskiego za granicą.
Stać się jaroszem — dzieci skłaniają rodzica do wegetarianizmu.
Kaczka — przebiegła Sally szantażuje brata.
Światło trwa — szczęście w nieszczęściu (Bliski Wschód).
Kokon — niemądra pomoc szkodzi.
Pokój z widokiem — nieść radość mimo wszystko.
Pink Twins z Australii opowiadają jak służą bliźniemu.
Uniwersytet Śri Sathya Sai
uznany za najlepszy! — donosi prof. Anil Kumar.
WWL sposobem na światowy pokój — uzasadnia Dr. Jhum Sai (m.in. pracownik NASA).
Historia wielkiego wynalazcy + fragment SSB 1990
Niezwykła historia zwykłej dziewczyny
—— CZĘŚĆ NA BANICJI WIECZYSTEJ ——
Reszta tej strony
w dniu 29 kwietnia 2004 r. została przeniesiona na gościnny serwer
Republiki a przed zamknięciem tego portalu, w styczniu 2018 r. na 5v.pl. Usunąłem stąd wszystkie
materiały dotyczące spraw paranaukowych i nauk duchowych (głównie
związanych z postacią mojego Mistrza duchowego Bhagawana
Śri Sathya Sai Baby), gdyż zwrócono mi uwagę na niestosowność propagowania
takich idei poprzez serwer uniwersytecki.
|
Rozmaitości z progu Złotego Wieku – tematy
zbliżone do ruchu New Age: przeżycia bliskie śmierci, oświecenie, UFO...
Nauki Sathya Sai Baby –
wyjątkowo klarowne nauczanie sanatana dharmy (odwiecznej ścieżki prawości)
i filozofii wedanty głoszone przez dźagadguru (nauczyciela Wszechświata)
w postaci dyskursów, fragmentów książek napisanych Jego ręką i rozmów.
O Bhagawanie Śri Sathya Sai Babie – teksty wielbicieli,
epizody z biografii, przepowiednie, wywiady, cuda...
Bhagawan w świetlistej postaci — Sukszma Baba – dyskursy i teksty wielbicieli.
Ostatnia aktualizacja: 2024.05.06
|
— Kazik (kontakt:
kb@astro.umk.pl)
|